Wiadomości z Opola i okolic

Komorniki pełne muzyki

Bawarczycy przywieźli nuty dla polskiej orkiestry. Przez dwa dni w Komornikach po raz piąty rozbrzmiewała muzyka.

7 czerwca „Singen und Spielen ohne Ende” rozpoczął koncert zespołu z Bawarii „Roβfelder Musikanten”. Wieczorem do orkiestry dołączył DJ TOM z Radia Vanessa razem bawiąc roztańczonych ludzi. Atrakcją był występ Zuzanny Herud, wokalistki śpiewającej w języku niemieckim, polskim oraz gwarze śląskiej. Wśród wykonawców nie zabrakło mażoretek z Długomiłowic, orkiestr dętych: z Kamionka, Oder-Blass-Band z Żywocic. Zaprezentowały się też dzieci z Samstangskurse oraz zespół śpiewaczy „Heimattreu” z DFK Komorniki-Łowkowice.

Pomysł wspólnego grania pojawił się dzięki inicjatywie jednego z mieszkańców, którego brat w Niemczech grał w bawarskiej orkiestrze. W 2008 roku odbył się pierwszy przegląd. - Wielu mieszkańców ma korzenie niemieckie i bardzo chcieli poznawać kulturę oraz pielęgnować język - mówi Brygida Wiencek, przewodnicząca koła DFK Komorniki-Łowkowice i przewodnicząca Zarządu Gminnego TSKN w Strzeleczkach. - Zależało nam na nawiązaniu współpracy i wymiany doświadczeń. Chcieliśmy pokazać gościom, co robi mniejszość niemiecka w Polsce, przybliżając im nasze tradycje.

Bawarczycy byli zaskoczeni polską gościnnością. Stwierdzili, że wolą przyjeżdżać do Polski niż na festyny do Francji czy Belgii, gdyż na Opolszczyźnie nie ma bariery językowej - wszyscy ich rozumieją, mimo że mówią w swoim języku ojczystym. Specjalnie na ich życzenie przygotowano kołacz śląski z serem, makiem oraz jabłkiem, który w 2008 roku cieszył się wielkim powodzeniem. - Była to również doskonała promocja gminy - dodaje pani Brygida. - Nocowali w ośrodku wypoczynkowym w Dobrej. Zwiedzili pałac w Mosznej, który bardzo chcieli zobaczyć już wcześniej. Chętnie oglądnęliby również inne atrakcje turystyczne, ale na to nie było czasu. W przyszłym roku obiecali przyjechać wcześniej, aby poznać dalszą okolicę.

W ubiegłym roku „Roβfelder Musikanten” obchodził jubileusz 60-lecia. Wśród członków zespołu, którzy przyjechali do Polski było bardzo dużo młodych ludzi. Rozmawiali z muzykami z polskich orkiestr, dowiadywali się o ich życiu i byli ciekawi kraju, w którym większość z nich była po raz pierwszy. Przywieźli też specjalne nuty dla polskich orkiestr. Zaproponowali w przyszłym roku wspólny koncert. Bawarczycy chętnie włączyli się do gry orkiestry z Kamionka czy Żywocic, gdy usłyszeli znane im fragmenty muzyczne. Wspólne muzykowanie na dwie orkiestry przypadło do gustu zgromadzonej publiczności.

W drugi dzień na imprezie pojawił się wójt Bronisław Kurpiela, który jeszcze w ten sam dzień pojechał do Strzeleczek na Gminne Zawody Ochotniczych Straży Pożarnych.

Organizatorami przeglądu orkiestr było miejscowe koło DFK oraz Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim.