Wiadomości z Opola i okolic

Nysa: kula armatnia w ścianie

Dom Wagi Miejskiej stoi w centrum Nysy. Gdyby jego mury mogły mówić, to zadziwiłyby niejednego znawcę historii. Dziś mieści się w nim biblioteka.

Dom Wagi Miejskiej datowany jest na lata 1602-1604. Wybudowano go na zlecenie biskupa Jana Stischa w miejscu, gdzie wcześniej stały kramy kupieckie. Od towarów przywożonych do Nysy płacono odpowiednie podatki i właśnie dlatego umieszczono w arkadowych podcieniach urzędową wagę. Handlowano miedzią, solą oraz ołowiem, które były objęte prawem przymusu drogowego, czyli przewożący je kupcy podążali ściśle określonymi trasami i składu - po dotarciu do miasta musieli sprzedać towar lub też zostawić go w składzie miejskim, co uniemożliwiało prowadzenie handlu detalicznego oraz narzucanie cen. W Domu Wagi przechowywano również w tzw. skarbczyku wzorce metryczne, których musieli przestrzegać wszyscy handlujący. Nyski łokieć wynosił 32,5 cm. waga towarowa. Mieściła się tu izba miar i wag oraz siedziba administracyjna księstwa biskupiego.

Na szczycie kamienicy stał archanioł Michał, ale nie zachował się do naszych czasów. W czasie francuskiego oblężenia w 1807 roku aż 30 odłamków pocisków artyleryjskich wbiło się w budynek Domu Wagi. Odbudowano go dopiero w 1890 roku. Na pamiątkę tego wydarzenia w fasadę wmurowano kulę armatnią.

Renesansowy budynek uznawano za jeden z najcenniejszych okazów architektury świeckiej, gdyż zachwycał detalami rzeźbiarskimi oraz mistrzowskimi zdobieniami. Do dziś przetrwały fragmenty polichromii i pomnik Justitii, czyli Sprawiedliwości, czuwającej nad nyskimi kupcami.