Podwójna śmierć w elektrowni Opole
ema 24.02.2016
Na budowie doszło do wypadku po godzinie siódmej rano. Złamał się wysięgnik dźwigu, przenoszący kosz z dwiema osobami z Mostostalu Płock. Runęli oni na ziemię z wysokości 80 metrów. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu. Drugi zmarł zaraz po przywiezieniu do szpitala. Ranny został również operator dźwigu.
Żuraw z udźwigiem prawie 30 ton w styczniu tego roku przeszedł badania techniczne - wyprodukowano go w 2009 roku. Prace natychmiast wstrzymano, 1200 osób zostało ewakuowanych z miejsca wypadku.
Dyrektor budowy Zbigniewa Wiegner nie rozumie, dlaczego doszło do tak tragicznego wydarzenia. Dotychczas nigdy nic podobnego nie zdarzyło się w jego karierze. Przyczynę wypadku bada policja, prokuratura, specjaliści z Urzędu Dozoru Technicznego oraz powołani biegli.