Protestowali przeciwko aborcji
kra 03.10.2016
Komitet „Stop aborcji” chciał radykalnego zaostrzenia obowiązującej ustawy aborcyjnej i wyeliminowania możliwości usuwania ciąży bez względu na przyczynę. Kobiety, mężczyźni, dzieci i seniorzy ubrani na czarno, pod czarnymi parasolami, bo akurat w ten dzień cały dzień padał deszcz, nie zgadzali się z tym projektem, choć większość sądziła, że jest to propozycja obecnie rządzących. Oprócz udziału w marszu namawiano kobiety, aby w poniedziałek wzięły wolne w pracy lub też wykonywały swoje obowiązki o wiele wolniej niż normalnie.
Twórcy inicjatywy „Polki głosują! Ostrzegawczy Strajk Kobiet 3.10” zachęcali do wyrażenia braku poparcia dla projektu ustawy antyaborcyjnej przygotowanej przez Instytut Ordo Iuris poprzez bezpośredni kontakt z biurami poselskimi posłów, którzy głosowali za dalszymi pracami nad projektem ustawy „stop aborcji”. Na stronie internetowej umieścili dane kontaktowe do biur poselskich posłów. - Zdajemy sobie sprawę, że wiele osób, które chciałyby wziąć udział w poniedziałkowym strajku nie mają takiej możliwości, ponieważ boją się konsekwencji w miejscu pracy, czy reakcji otoczenia - przekonywali organizatorzy inicjatywy. - To właśnie głównie z myślą o nich powstała strona. Niech posłowie, których wybraliśmy do parlamentu wiedzą, że nie zgadzamy się za to, by w tak ważnej dla nas kwestii decydowali niezgodnie z naszą wolą.