Wiadomości z Opola i okolic

Szukali poparcia u mniejszości niemieckiej

Marek Korniak i Jan Labus chcieli uzyskać rekomendację TSKN. Tylko jeden mógł z tej batalii wyjść zwycięsko. Walka do końca była ostra. Różnica między nimi wyniosła zaledwie 8 głosów.

W listopadzie nastąpi zmiana władz samorządowych. Nawiązują się już przedwyborcze koalicje. Burmistrz Ozimka Marek Korniak zamierza po raz kolejny kandydować do fotelu burmistrza w Ozimku. O poparcie poprosił Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim.

Tego samego chciał Jan Labus, który wcześniej przez dwie kadencje sprawował funkcję burmistrza. W ostatnich wyborach, które odbyły się jesienią 2010 r. nie wziął udziału, ponieważ stracił rekomendację mniejszości niemieckiej. Powodem był jego konflikt z prawem. Rok wcześniej samochód, którym kierował, został zatrzymany przez policjantów, a ci stwierdzili, że burmistrz ma dwa promile alkoholu we krwi. 10 marca w Szczedrzyku na gminnym konwencie wyborczym członkowie mniejszości udzielili swojego poparcia Markowi Korniakowi. Otrzymał 25 głosów, a jego konkurent - o 8 mniej. Nie wyklucza to udziału Jana Labusa w wyborach. Warunkiem jest stworzenie własnego komitetu wyborczego.