Pierwszaki z dwujęzycznej szkoły
12.09.2014
Nowa szkoła mieści się w budynku dawnej placówki katolickiej. Naukę rozpoczęło 17 pierwszaków. Są wśród nich dzieci nie związane z mniejszością, których rodzice chcą, aby uczyły się języka niemieckiego w rozszerzonym zakresie. Na ten krok zdecydował się m.in. Grzegorz Szaforz, który przeniósł swoje bliźniaki do nowej szkoły w Opolu-Malinie, ponieważ wcześniej uczęszczały do dwujęzycznej szkoły w Raszowej. Codziennie jego pociechy musiały pokonać kilkanaście kilometrów. Teraz mają do przejścia zaledwie kilka minut.
Prezes stowarzyszenia Pro Libertis Silesiae Małgorzata Wysdak podkreślała wagę wprowadzania dwujęzyczności w szkole poprzez zabawę wraz z nauką oraz współistnienie obok siebie języka polskiego i niemieckiego. W szkole preferowane jest nowoczesne nauczanie metodą Marii Montessorii. Podręczniki i książki przekazało kilka niemieckich stowarzyszeń.
Na otwarcie przybyła Sabina Haake, konsul Republiki Federalnej Niemiec w Opolu oraz przedstawiciele mniejszości niemieckiej powiązani ze stowarzyszeniem, które prowadzi placówkę. Wsparcia finansowego nowej szkole udzielił m.in. Związek Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce.