Opodatkowana renta wojenna z Niemiec
rek 26.06.2015
W 1952 roku jako 12-latek miał poważny wypadek. Tuż koło niego eksplodował niemiecki granat z czasów II wojny światowej, która zakończyła się siedem lat wcześniej. Na skutek wybuchu doznał obrażeń ciała i głowy. Mimo licznych operacji, nigdy nie odzyskał w pełni zdrowia. Władze Republiki Federalnej Niemiec na początku lat 90. XX wieku uznały, że pocisk był pozostałością po działaniach zbrojnych i dlatego przyznały poszkodowanemu rentę, traktując go jako inwalidę wojennego.
Co miesiąc otrzymuje 129 euro (około 535 zł). Suma ta jednak została od niedawna pomniejszona o 50 zł, ponieważ zmieniły się polskie przepisy i pieniądze te pomniejszane są o składkę przekazywaną na Narodowy Fundusz Zdrowia. Taką samą Warzecha odprowadza w ramach emerytury. Nie rozumie, dlaczego jego renta wojenna płacona przez państwo niemieckie jest traktowana tak samo jak polska emerytura.