Roman Kolek: Żeby nikogo nie skrzywdzić
lika 13.10.2015
Panorama Opolan
Jednego dnia potrafi zarówno zabrać merytoryczny głos w debacie na temat konieczności rozwoju systemu opieki nad seniorami, jak również wywołać uśmiech na twarzach najmłodszych pacjentów, gdy z czerwonym nosem klauna bierze udział w otwarciu szpitalnego kącika z książkami.
Roman Kolek, bo o nim mowa, to człowiek, który wydaje się być w kilku miejscach równocześnie. Zawsze ma jednak czas, aby się na chwilę zatrzymać, porozmawiać, wysłuchać.
Hołduje zasadzie, że „największą satysfakcją w życiu jest świadomość, że nikogo się nie skrzywdziło”.
Dzięki wykształceniu medycznemu i zdobytemu doświadczeniu na stanowiskach zarządzania w ochronie zdrowia, posiada kwalifikacje niezbędne do podejmowania kluczowych decyzji w polityce zdrowotnej.
- Szczególnie ważna jest moja współpraca z samorządami województwa opolskiego w zakresie organizacji ochrony zdrowia i szeroko rozumianej polityki społecznej - mówi Kolek, pełniący funkcję wicemarszałka województwa opolskiego. - Przez wiele lat zdobywałem wiedzę w zakresie finansowania świadczeń zdrowotnych i wyrównywania regionalnego dostępu do nich.
Z pasją realizuje powierzone mu zadania, wyznaczając sobie wciąż nowe i ambitne cele. Posiadane umiejętności menedżerskie i organizacyjne są jedynie konstruktywnym walorem, który odpowiednio wykorzystany przez osobę o wyjątkowej kreatywności, sile i przedsiębiorczości pozwala stawiać mu czoło napotkanym trudnościom oraz wyzwaniom, udowadniając, iż nie ma rzeczy niemożliwych.
Roman Kolek także w wolnym czasie stawia na aktywność i to nie tylko werbalną. Chętnie bierze udział w biegach, np. Podbiegach Opolskich czy w Maratonie Opolskim, chętnie angażuje się w imprezy Nordic Walking. Podczas obchodów odpustowych św. Józefa w Jemielnicy uczestniczy w sztafecie rodzinnej „Dyszka dla serca”. Stara się regularnie, raz w tygodniu, biegać wokół stawu jemielnickiego. W ubiegłym roku, wspólnie z małżonką Stefanią, wybrał się na pieszą pielgrzymkę do Santiago de Compostella. Zimą jeździ na nartach. Wcześniej, zanim wystąpiły u niego dolegliwości związane z kręgosłupem, czynnie uprawiał siatkówkę. Jest wielkim sympatykiem tej dyscypliny sportu.
Dokonania w pigułce: