Oddała złodziejom 60 tys. zł
pol 07.12.2015
Opolscy policjanci po raz kolejny przypominają, że wystarczy jeden telefon, by potwierdzić wiarygodność naszego rozmówcy i nie stać się ofiarą oszusta, podającego się za policjanta lub wnuczka. Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji nie dzwonią z żądaniem przekazania im pieniędzy. Nigdy również nie informują przez telefon o szczegółach swoich działań.
Około godziny 14:00 do 60-letniej mieszkanki Kędzierzyna-Koźla zadzwoniła osoba podająca się za krewną. Kobieta chciała pożyczyć 80 tys. złotych. Po tej rozmowie, z pokrzywdzoną skontaktowała się również osoba podająca się za policjanta. Mężczyzna poinformował kobietę, że na terenie miasta działa grupa oszustów i poprosił ją o pomoc w ich schwytaniu. Fałszywy funkcjonariusz dla uwiarygodnienia całej historii podał wymyślone nazwisko oraz numer służbowy. Nie rozłączając się, polecił kobiecie wybrać numer 112. W tym momencie drugi z oszustów przedstawiając się za dyżurnego Policji potwierdził słowa poprzedniego rozmówcy. Pokrzywdzona nabrała pewności, że faktycznie rozmawia z policjantami i przekazała oszustom ponad 60 000 złotych. Pieniądze zostawiła we wskazanym przez nich … koszu na śmieci.
Dopiero po kilku godzinach kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta - zakończmy rozmowę telefoniczną rozłączając się. Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.