Kietrzanin chciał się zabić
kwp 10.12.2015
W miniony czwartek dyżurny Policji w Głubczycach odebrał telefon alarmowy. Rozmówca powiedział policjantowi, że zamierza popełnić samobójstwo. Mężczyzna nie chciał powiedzieć gdzie jest i po krótkiej rozmowie rozłączył się, a następnie wyłączył telefon.
Mł. asp. Jarosław Słowik, który przyjmował zgłoszenie, kilka razy odsłuchał zapis krótkiej rozmowy telefonicznej, po głosie skojarzył mężczyznę. Do domu mieszkańca gminy Kietrz natychmiast wysłał policyjny patrol. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce w mieszkaniu zastali 38-latka, który potwierdził, że dzwonił na telefon alarmowy i chce popełnić samobójstwo. Policjanci przekazali mężczyznę pod opiekę wezwanych na miejsce ratowników medycznych.