Kradli co popadło
rr 25.01.2010
Damskie rajstopy, wędki, elementy konstrukcyjne, miedziane kable, butle z gazem, radia samochodowe, olej napędowy, elektronarzędzia, piły, kosiarki spalinowe to jedynie skrócony wykaz przedmiotów, które stały się łupem dwóch młodych mężczyzn z Krapkowic i Steblowa.
W piątek (22 stycznia) po za zatrzymaniu przez policję usłyszeli ponad 30 zarzutów. Przyznali się do wszystkich, wskazując jednocześnie miejsca ukrycia złodziejskich łupów. 26 letni Kamil K. i 21 letni Bartosz D. rozpoczęli przestępczą działalność pod koniec listopada 2009 r. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy mocno dali się we znaki mieszkańcom Krapkowic i ościennych miejscowości.
Kradli wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Włamywali się do garaży, samochodów ciężarowych i osobowych, do magazynów i komórek itp. Policjanci odzyskali większość skradzionego mienia. Pokłosiem tej sprawy są kolejne zarzuty paserstwa, jakie zostały przedstawione dwóm krapkowiczanom: 26-letniemu Markowi W. i 22-letniemu Jarosławowi M., którzy skupowali od włamywaczy kradzione rzeczy. W tej sprawie policja przewidują dalsze zatrzymania.