Wiadomości z Opola i okolic

Zatrzymani na gorącym uczynku

KLUCZBORK, PRUDNIK: Za włamania nawet do 10 lat więzienia. Dziwne zachowanie młodych mężczyzn wzbudziło zainteresowanie policjantów.

W nocy z 12/13 lutego tuż po północy kluczborscy policjanci patrolujący ulicę Pl. Matejki zauważyli czterech mężczyzn, którzy na widok radiowozu natychmiast wsiedli do zaparkowanego samochodu Fiata Punto. Zachowanie młodych mężczyzn wydało się funkcjonariuszom bardzo podejrzane, więc postanowili ich wylegitymować. Okazało się, iż leżące na tylnym siedzeniu Fiata Punto radio samochodowe pochodzi z zaparkowanego nieopodal Poloneza Caro. Zostało przekazane właścicielowi Poloneza.

Sprawcy włamania to mieszkańcy powiatu kluczborskiego. Trzech z nich miało 18 lat. Usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast 16-latek za swój czyn odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. Jak ustalono to nie jedyna kradzież, jakiej się dopuścili. Mają na swoim koncie szereg innych przestępstw popełnionych na terenie Kluczborka i Wołczyna. Są podejrzani m.in. o kradzież w sierpniu 2009 roku dwóch samochodów Fiat 126p w Kluczborku. Jeden ze skradzionych samochodów został odnaleziony przez funkcjonariuszy w kompleksie leśnym w okolicach Praszki. Ponadto mężczyźni są podejrzani o usiłowanie kradzieży Fiata 126p w Kluczborku przy ul. Ligonia oraz o trzy włamania w sierpniu 2009 roku do samochodów w Wołczynie skąd zostały skradzione radia samochodowe.

Policjanci prudnickiej komendy ustalili i zatrzymali sprawcę włamań do jakich doszło na terenie miasta w ostatnim czasie. W pierwszym przypadku okradzione zostało mieszkanie przy ul. Kolejowej zaś w drugim sklep przy ul. Batorego, gdzie straty oszacowano na ponad 10 tys. złotych. Ustalono, że sprawcą obu tych przestępstw był 44-letni Andrzej K. (na zdjęciu), osoba która przewijała się już w policyjnych kartotekach. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Udało się również ustalić mężczyznę, który zobowiązał się sprzedać przedmioty pochodzące z kradzieży. Za paserstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Część skradzionych przedmiotów udało się odzyskać.