Wiadomości z Opola i okolic

Rozbito narkotykową szajkę

Wśród zatrzymanych był miejski strażnik z Brzegu. Policjanci zlikwidowali na Opolszczyźnie nielegalną kolejną uprawę marihuany.

W styczniu grupa antyterrorystyczna policji wraz z funkcjonariuszami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zlikwidowała w jednym z podopolskim domów pokaźną uprawę marihuany. Zabezpieczono ponad tysiąc roślin o czarnorynkowej wartości ponad miliona złotych. Plantacja zajmowała trzy pomieszczenia, była profesjonalnie przygotowana i wyposażona w oświetlenie oraz system nawadniania. Na miejscu aresztowano dwóch właścicieli.

Uprawa była ogniwem w łańcuchu grupy przestępczej działającej na Opolszczyźnie od co najmniej dwóch lat i prowadzącej hurtowy handel narkotykami. 16 grudnia policjanci z CBŚ wspólnie z funkcjonariuszami brzeskiej komendy powiatowej dokonali zatrzymania w różnych miejscach 5 osób. Podczas przeszukań znaleziono ponad 2 kg marihuany, pół kilograma amfetaminy, 58 tabletek ekstazy i 50 tys. złotych pochodzących z handlu narkotykami.

Zabezpieczono dwa samochody osobowe, sprzęt RTV oraz wagi elektroniczne i inne przedmioty służące do porcjowania narkotyków. 16 lutego w Brzegu i Prędocinie policja dokonała kolejnych zatrzymań. Za kraty trafił 29-letni Tomasza C., dwóch 19-latków Rudolfa U. oraz Radosława M., a także 25-letni funkcjonariusz straży miejskiej, podejrzany o posiadanie 146 gram marihuany, którą zakupił od jednego z członków grupy.

Według ustaleń śledczych kluczową rolę w działalności grupy przestępczej odegrał Tomasz C., który od lipca 2008 do grudnia 2009 wprowadził do obrotu 24 kilogramy marihuany i ponad 4,5 kilograma amfetaminy. Podejrzani nie przyznają się do działalności przestępczej. Na wniosek prokuratury sąd aresztował ich na trzy miesiące. Strażnik miejski został zawieszony w czynnościach służbowych, a za posiadanie narkotyków grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.