Gazeta Panorama OPOLSKA Wydawnictwo OPOLMEDIA Kontakt
panorama opolska

Wiadomości z Opola i okolic

Poniedziałek, 07 października 2024
Imieniny: Krystyna, Marii, Marka


Działa metoda na wnuczka


kra 06.04.2014

Policjanci z Krapkowic odebrali kilka zgłoszeń dotyczących prób oszustwa metodą "na wnuczka". Metoda ta zyskuje na popularności.


Oszuści - podający się za funkcjonariuszy i bliskich krewnych aż 7 razy dzwonili do przypadkowych starszych osób próbując wyłudzić od nich pieniądze.

Wczoraj od godzin rannych krapkowiccy policjanci byli informowani o tym, że ktoś podszywając się pod funkcjonariusza lub krewnego próbuje wmówić starszym osobom, że ich syn, córka, czy synowa mieli wypadek drogowy, którego są sprawcami. Policjanci za każdym razem instruowali zgłaszające osoby jak mają się zachować na wypadek ponownej próby nawiązania z nimi kontaktu i próby wyłudzenia od nich pieniędzy.

Tym razem historyjka oszustów polegała na próbie wmówienia, że sprawę „można załatwić” w prokuraturze. Teraz ich bliscy są na policji i aby uniknąć zatrzymania należy szybko wpłacić pieniądze. Oszuści próbując wzbudzić litość nawet płacząc do słuchawki prosili o pilne przekazanie znacznych kwot. Większość osób, po weryfikacji informacji u swoich rodzin, wiedząc, że ktoś próbuje ich oszukać natychmiast dzwoniła do dyżurnego policji.

Niestety 73-letnia mieszkanka Zdzieszowic nie zweryfikowała otrzymanego telefonu. Kobieta otrzymała informację od rzekomej córki o tym, że miała wypadek drogowy. Chcą uniknąć kary więzienia, tak aby załatwić sprawę i aby prokurator nie wniósł oskarżenia do sądu musi wpłacić 80 000 złotych. „Córka” prosiła też o niezadawanie żadnych pytań, gdyż skorzystała z uprzejmości komendanta policji i dzwoni z jego gabinetu. Kobieta wypłaciła pieniądze z konta i przekazała nieznanemu sobie mężczyźnie. Był on ubrany na czarno w kamizelce taktycznej przypominającej kamizelkę wykorzystywaną przez policjantów i pracowników ochrony.

Funkcjonariusze apelowali do mieszkańców już wielokrotnie w sprawie oszustw metodą na wnuczka, policjanta, kuriera, pracownika administracji, żołnierza armii amerykańskiej, co przyniosło wymierne korzyści. Coraz mniej osób daje się nabrać telefonicznemu „krewnemu”. Mechanizm działania oszustów w każdym przypadku jest bardzo podobny. Najczęściej zmienia się tylko historyjka opowiadana najczęściej starszym osobom. W Zdzieszowicach oszustom nie udało się nabrać "na policjanta" i „wnuczka” 6 osób. Niestety jedna z nich, 73-letnia mieszkanka Zdzieszowic, odpowiedziała na niepotwierdzoną i niezweryfikowaną telefoniczną informację od nieznajomej kobiety.

Tożsamość policjanta przychodzacego do domu można potwierdzić u oficera dyżurnego każdej jednostki policji, dzwoniąc pod 997 lub 112. Jeżeli są nie umundurowani muszą okazać legitymację służbową.

- Informujmy swoich bliskich: dziadków, babcie, osoby starsze mieszkające samotnie o tym, że mogą być celem oszustów, by w takich sytuacjach - po otrzymaniu telefonu od razu dzwonili do swoich bliskich i weryfikowali, czy to oni przed chwilą dzwonili - wyjaśnia rzecznik prasowy policji w Krapkowicach Jarosław Waligóra. - Jeśli się okaże, że nie, prosimy natychmiast poinformować policję.