Krapkowice: współpracują z policją
jpa 07.10.2015
W ubiegłym tygodniu dyżurni z krapkowickiej komendy otrzymali od świadków informację o nietrzeźwych kierowcach.
W czasie kontroli policjanci zatrzymali aż trzech nietrzeźwych. Jeden z nich próbował uciekać, ale trudno mu się dziwić, bo rekordzista miał ponad 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca osobowej mazdy z dużą prędkością jeździł po Łowkowicach i na widok policjantów jeszcze bardziej nacisnął pedał gazu. Na polnej drodze 28-latek, nieposiadający prawa jazdy, wpadł w poślizg i zatrzymał się w rowie. Tłumaczył, że chciał odwieźć do domu pasażerów: 15-letnią dziewczynę i 18-letniego chłopaka - mieszkańców Pisarzowic.
Dla kolejnego było to drugie zatrzymanie na jeździe na podwójnym gazie. Mieszkańcy Gogolina poinformowali o kierowcy skody, który „wężykiem” kieruje się do centrum miasta. Po zatrzymaniu okazało się, że na początku sierpnia stracił prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Tym razem badanie alkotestem wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W Strzeleczkach jeden z kierowców zaniepokoił się dziwnym zachowaniem fiatem 126p. 75-letni mieszkaniec gminy Strzeleczki miał prawie 1,5 promila alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy.