Wiadomości z Opola i okolic

Najgorzej jest w dużych miastach

Na gorącym uczynku. Wśród dużych miast najbezpieczniejszy jest Białystok. Przestępstwa kryminalne, kradzieże samochodów, kart kredytowych i gwałty.

Najwyższy poziom przestępczości występuje w dużych miastach - wynika z badań przeprowadzonych przez serwis mojapolis.pl. Wśród 30 powiatów z największą liczbą przestępstw na tysiąc mieszkańców znalazły się aż 24 miasta na prawach powiatu. W Sopocie policja odnotowała 65 przestępstw w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców.

Na czele rankingu najbezpieczniejszych miejsc znalazły się powiaty na Podkarpaciu: krośnieński, strzyżowski i kolbuszowski. W najbezpieczniejszym powiecie 2014 roku - krośnieńskim - policja stwierdziła tylko 5 przestępstw na tysiąc mieszkańców. Wśród dużych miast najbezpieczniejszy jest Białystok - 19 przestępstw na tysiąc mieszkańców.

Mapy przestępczości pokazują też wyraźne zróżnicowanie między wschodem a zachodem kraju. W województwach dolnośląskim, śląskim i lubuskim policja stwierdziła ok. 30 przestępstwa na tysiąc mieszkańców, natomiast w lubelskim, podlaskim i podkarpackim - poniżej 18.

W ostatnich latach liczba przestępstw regularnie maleje. W zeszłym roku popełniono ich 915 tys., czyli o 14 proc. mniej niż w roku 2013. Największa poprawa nastąpiła w powiecie wschowskim oraz w Chorzowie. Oba powiaty zamykały ranking bezpieczeństwa w 2013 roku. W powiecie wschowskim w województwie lubuskim w 2014 roku policja stwierdziła 18 przestępstw na tysiąc mieszkańców, to o 62 mniej niż w poprzednim roku. W Chorzowie liczba stwierdzonych przestępstw spadła o połowę.

W porównaniu do 2013 roku liczba przestępstw w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców wzrosła najbardziej w powiatach: kościańskim, buskim i bieruńskim. Eksperci z mojapolis.pl wyszczególnili kilka typów przestępstw, które mają wpływ na poczucie bezpieczeństwa: przestępstwa kryminalne, przeciwko zdrowiu i życiu, kradzieże samochodów, gwałty oraz kradzieże kart kredytowych.

Pod względem przestępstw kryminalnych ranking bezpieczeństwa zamykają duże miasta: Poznań, Sopot i Katowice. Podobnie jest w przypadku kradzieży kart kredytowych. Obok dużych miast do tego rodzaju przestępstw często dochodzi też w ośrodkach turystycznych: powiat tatrzański oraz Bielsko-Biała znalazły się na - odpowiednio - szóstym od końca i ostatnim miejscu rankingu.

W dużych miasta policja stwierdza również najwięcej kradzieży samochodów z włamaniem w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców - poza Katowicami, Sopotem i Poznaniem do dużej liczby włamań dochodzi w powiecie wołomińskim pod Warszawą. W 2014 roku policja zanotowała 1318 tego rodzaju przestępstw. Najwięcej w Warszawie (49), Wrocławiu (45) i Krakowie (35). Zestawiając liczbę gwałtów z liczbą mieszkańców, okazuje się, że najmniej bezpieczne są nie duże miasta, ale powiaty nidzicki, żarski i ostródzki.