RASZOWA: Radość w remizie. Wsparcie na miarę Ostrawy
wir 21.03.2009
Prezes OSP w Raszowej Marcin Murlowski nie kryje zadowolenia. Dzięki decyzji marszałka województwa Józefa Sebesty strażacy będą mogli pojechać do Ostrawy na Międzynarodową Olimpiadę w Sportach Pożarniczych. Marszałek objął raszowskie drużyny patronatem i przyznał im na ten cel dotację w wysokości 15 tys. zł.
- Koszt wpisowego wynosi 3300 euro - mówi Murlowski - więc powinno wystarczyć nawet przy uwzględnieniu zwyżkujących kursów waluty europejskiej. Do Ostrawy niedaleko, więc z transportem sobie poradzimy. Strażacy muszą jeszcze zdobyć 8 tys. zł na zgrupowania szkoleniowe w Lądku, Turku i Parczewie, które poprzedzają olimpiadę. - Jesteśmy jednak dobrej myśli - dodaje prezes. - Skoro główną przeszkodę finansową udało się pokonać, to i z tą sobie poradzimy.
Przypomnijmy, że drużyna kobieca zajęła na szczeblu krajowym I miejsce, a strażacy seniorzy - miejsce III. Wobec ostatnich krytycznych artykułów na temat prezesa Związków Ochotniczych Straży Pożarnych Waldemara Pawlaka można wyrazić kolejne zdziwienie w sprawie polityki prowadzonej przez tę organizację. Zapewnia ona umundurowanie drużynom, które będą reprezentować Polskę na olimpiadzie i na tym pomoc się kończy. To mniej więcej tak, jakby lekkoatleci czy piłkarze musieli sami sobie finansować udział w igrzyskach olimpijskich.