Zapętlenie w zadłużeniu
18.05.2010
Lawinowy wzrost zadłużenia
Według raportu InfoDług w ubiegłym roku ogólna kwota niespłacanego zadłużenia Polaków wzrosła o 95 procent. U wielu spośród tych osób problem zaczyna się niewinnie, na przykład pożyczką na wakacje. Wkrótce jednak zaciągają one kolejne kredyty, aby spłacić te istniejące i w ten sposób wpadają w tak zwaną ?pętlę zadłużenia? ? wyjaśnia Paweł Cymcyk, ekspert Związku Firm Doradztwa Finansowego. Rosnące długi wynikają nierzadko z zaniechań i braku wiedzy na temat inwestowania i oszczędzania, braku umiejętności gospodarowania środkami finansowymi, a także z dostępności kredytów. W dobie kart kredytowych ludzie z łatwością wydają więcej niż zarabiają i w ten sposób niepostrzeżenie wciągają się w pętlę zadłużenia. Co więcej, jedynie kilka procent Polaków oszczędza na nieprzewidziane sytuacje. Jednak taka polityka może sprawić, że w nagłych sytuacjach nie starcza jednocześnie na nieprzewidziane wydatki i spłatę raty kredytu. Niestety długi powiększają się najczęściej w wyniku braku odpowiedzialności ze strony dłużnika za ich uregulowanie, co z kolei prowadzi do wielu negatywnych następstw.
Dług to nie tylko finanse
Eksperci często mówią o pogarszającej się sytuacji finansowej Polaków, ale mało z nich zwraca uwagę na psychologiczny wpływ zadłużenia na nasze życie. Według badań przeprowadzonych przez Centrum Badań nad Zachowaniami Ekonomicznymi aż 55% Polaków uważa bycie dłużnikiem za sprawę wstydliwą. To zaś jest powodem nierzadko ogromnego stresu. Bezsenność, nerwica, ataki lęku, uzależnienia, problemy w relacjach z bliskimi, a nawet samobójstwa to tylko niektóre z efektów stresu związanego z zaciągniętymi długami. - Stres związany z nadmiernym zadłużeniem ma niebagatelny wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Wiąże się z powstawaniem wielu zaburzeń, z frustracją, depresją i poczuciem bezsilności, które negatywnie wpływają na nasze kontakty z bliskimi, przyczyniając się nawet do rozpadu związków. Wielokrotnie zła sytuacja ekonomiczna prowadzi także do prób samobójczych. W ubiegłym roku ich liczba wyniosła 5,9 tysięcy, co stanowiło niemal tyle, ile liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych. Jedną z głównych przyczyn lęku i paniki jest brak wiedzy i informacji związanej z problemem. Taki stan pozbawia motywacji i obiektywizmu, skłaniając do unikania działań - mówi Sławomir Wolniak, lekarz psychiatra, ordynator Kliniki Psychiatrycznej i Terapii Uzależnień.
Osoby zadłużone mniejszą wagę przywiązują do swojego zdrowia, nie inwestują w relaks. To z kolei zwiększa stres i prowadzi do problemów zdrowotnych i psychologicznych. Tworzy się błędne koło - rosnące długi wpędzają w depresję i inne choroby, a te z kolei uniemożliwiają dłużnikom działania zmierzające do wybrnięcia z zaistniałej sytuacji. Co więcej, rosną też długi powstałe w wyniku samej choroby, gdyż tylko niewielki odsetek Polaków posiada oszczędności, które można przeznaczyć na nieprzewidziane leczenie. Jedną z głównych przyczyn chorób związanych ze stresem są sytuacje niepewności, kiedy brakuje nam informacji. To z kolei doprowadza nas często do złości i rezygnacji, przez co tracimy motywację oraz obiektywne spojrzenie na sytuację. Z takimi niepewnymi sytuacjami borykają się właśnie osoby zadłużone. Są niepewne przyszłości, często nie mają wystarczających informacji dotyczących sposobów rozwiązania swoich problemów. O ile na depresję cierpią przeważnie kobiety, to w przypadku problemów psychologicznych związanych ze złą sytuacją materialną o wiele gorzej radzą sobie mężczyźni. Jest to związane przede wszystkim z tradycyjnym przekonaniem, że to mężczyzna jest głównym żywicielem rodziny.
Jak rozwiązać pętlę zadłużenia
Sławomir Wolniak podkreśla, że punktem wyjścia do konstruktywnych działań w przypadku zagrożenia pętlą długów, jest zmiana sposobu myślenia. Trzeba przede wszystkim zadbać o wzmocnienie swojej psychiki. Zamiast rozpatrywać czarne scenariusze i zamartwiać wizją bankructwa, lepiej podjąć te decyzje, które są możliwe w najbliższym czasie, a pozostałe rozplanować po głębszej analizie i konsultacjach ze specjalistami. - Obniżenie stopy życiowej bywa w pierwszym etapie bolesne, ale aktywny człowiek, wzmocniony nowymi doświadczeniami, po uporządkowaniu swoich finansów, może szybko wyrównać straty. Najważniejsze to nauczyć się szukać rozwiązań i nadziei, a z kryzysowych sytuacji czerpać wiedzę i nowe doświadczenia, które nas wzmocnią i uchronią przed następnymi błędami ? dodaje lekarz. Jeśli zaś chodzi o sferę finansową ZFDF radzi, aby starannie zaplanować, co i do kiedy osoba zadłużona chce osiągnąć. Sugeruje, aby przygotować plan i realizować go. W ten sposób można stworzyć sobie jasną drogę wyjścia z długów. Warto także szukać informacji i porad, bo im więcej się wie, tym łatwiej znaleźć odpowiednie rozwiązanie. Nie można czekać bezczynnie, aż problemy same się rozwiążą. Aby wyjść z długów należy działać i wziąć za nie odpowiedzialność.
Jak wyjść z pętli zadłużenia
1. Poinformuj bank o swoich kłopotach - możesz uzyskać zamianę rat na malejące, wydłużenie okresu spłaty lub tzw. ?wakacje kredytowe?, czyli kilkumiesięczną karencję w spłacie;
2. Możesz zmienić kredyt na inny w nowym banku;
3. Jeżeli nie starcza ci pieniędzy na całą ratę kredytu, spłacaj chociaż jej część ? to lepsze niż całkowite zaniechanie spłat;
4. Zaplanowane oszczędzanie przynosi o wiele lepsze efekty niż odkładanie pieniędzy, które nam zostaną pod koniec miesiąca;
5. Nie wydawaj wszystkich pieniędzy na spłatę rat kredytu - zawsze zostawiaj jakieś oszczędności na nieprzewidziane wydatki, na przykład w razie choroby;
6. Ucz się oszczędzania i inwestowania ? w księgarniach i Internecie dostępne jest wiele poradników na ten temat;
7. Unikaj złych długów, czyli takich, które po zakończeniu spłaty nie powiększają twojego majątku;
8. Weź odpowiedzialność za swoje długi, nie ukrywaj się przed bankiem;
9. Nie spłacaj długów pożyczką hipoteczną;
10. Nie dopuść do sytuacji, kiedy lęk całkowicie sparaliżuje twoje działania - szukaj porady wcześniej, kiedy tylko pojawią się problemy
Jeżeli nie odbierasz telefonu i poczty z obawy, że to ponaglenia i upomnienia z banku, to znak, że pętla zadłużenia zacisnęła się wokół ciebie bardzo ciasno. Nie możesz jednak pozwolić sparaliżować się lękowi. Dług to nie tylko trudna sytuacja dla portfela. To także sytuacja, która bardzo obciąża psychikę. Podstawą do wyjścia z długów jest zmiana sposobu myślenia i wykształcenie w sobie nowego nawyku oszczędzania. Jeśli wykona się staranny plan uregulowania zadłużenia, okaże się, że nie ma takiej sytuacji, z której nie dałoby się wyjść zwycięsko.