Gazeta Panorama OPOLSKA Wydawnictwo OPOLMEDIA Kontakt
panorama opolska

Wiadomości z Opola i okolic

Piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa


Cyfrowe dzieci i przyjaciel tablet


kam 20.03.2016

Dwuletnie dzieci, które nie potrafią jeszcze dobrze mówić, bez problemów radzą sobie z obsługą prostych aplikacji w smartfonie ? wynika z raportu Common Sense Media.


Badania pokazują, że dwie trzecie dzieci w Wielkiej Brytanii i Niemczech chętniej bawi się tabletem rodziców niż własnymi zabawkami.

Ponad połowa Polaków ma smartfona, a jedna trzecia posiada tablet. Nic więc dziwnego, że coraz częściej z urządzeń mobilnych zaczynają korzystać również dzieci. W Niemczech i Francji liczby te są o wiele wyższe.

Dlaczego rodzice decydują się na udostępnianie najmłodszym smartfonów i tabletów? Czterech na dziesięciu rodziców przyznaje, że wykorzystuje urządzenie mobilne, jako „elektroniczną opiekunkę”, która zapewnia dziecku rozrywkę. Prawie dwie trzecie rodziców twierdzi natomiast, że ich latorośl woli bawić się smartfonem lub tabletem niż własnymi zabawkami. A jedna trzecia zauważa, że dziecko wykazuje zainteresowanie technologią „aby być jak mama i tata”. Co ciekawe, aż 90 procent rodziców wskazuje również na walory edukacyjne urządzeń mobilnych.

Rodzice dwójki lub większej ilości dzieci widzą różnicę w rozwoju ich najmłodszego dziecka, które od wczesnych lat miało kontakt z nowymi technologiami - w porównaniu do starszego brata lub siostry, którzy dorastali bez tego typu gadżetów. Uważają, że umiejętność posługiwania się nowinkami jest kluczowym elementem, przyczyniającym się do rozwoju dziecka. Do najbardziej zauważalnych zmian należy: umiejętność szybkiego rozróżniania kolorów, kształtów, cyfr i liter, sprawniejsza nauka języka obcego, zainteresowanie czytaniem, a nawet nabieranie pewności siebie.

Z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii i Niemczech wynika, że ponad połowa rodziców zauważa, że ich małe dziecko lepiej radzi sobie z aplikacjami na smartfony i tablety niż oni sami. To pokazuje tendencje i rzeczywiste predyspozycje dzieci do zdobywania wiedzy za pomocą nowoczesnych narzędzi.

Takie predyspozycje dostrzegają również polscy naukowcy. Z badań przeprowadzonych przez Instytut Pedagogiki Uniwersytetu Gdańskiego wynika, że powoli kończy się fascynacja dzieci komputerami stacjonarnymi. Są zbyt nudne, trudne w użyciu i nieintuicyjne. Dzieciaki uwielbiają za to urządzenia z technologią dotykową, która powoli staje się dla nich czymś zupełnie naturalnym. Co prowadzi często do przedziwnych sytuacji: małe dziecko próbuje powiększyć paluszkami obrazek w gazecie lub drzewo widziane za oknem.

Używanie nowych technologii sprzyja wspólnej zabawie, nauce, pomocy i wzajemnemu wspieraniu się, bardziej niż rywalizacji. Zmiana w podejściu do wykorzystania urządzeń mobilnych jest również szansą dla dzieci z różnymi deficytami i trudnościami. Aplikacje na tablety i smartfony zachęcają do kreatywnego myślenia i pomagają zastąpić brak zdolności manualnych.
Powstają już aplikacje skierowane do dzieci z zaburzeniami rozwoju lub zachowania (w tym zespół Downa, autyzm czy ADHD). Takie programy bazują na prostych grach oraz systemie śledzenia postępów dziecka, nawet do kilku lat wstecz. Każda z dostępnych gier jest oparta o ćwiczenia, które na co dzień są wykorzystywane w procesie terapeutycznym. Taka aplikacja nie zastąpi profesjonalnej terapii, ale może pomóc w uzyskaniu lepszych efektów leczenia.

Nie można zapominać o tym, by kontrolować dziecko, do jakich aplikacji i stron internetowych ma dostęp. Nie wszystkie treści dostępne w Internecie są odpowiednie dla kilkulatków, a pobranie niektórych programów lub gier może narazić rodziców na duże koszty. Dlatego już na początku należy ustalić, jakie aplikacje można zainstalować, czy z kim rozmawiać za pośrednictwem komunikatora.