Wiadomości z Opola i okolic

Uwaga, gołębie atakują

Nieczystości pozostawiane przez gołębie mogą wydawać się problemem błahym, ale tylko do momentu, gdy nie zacznie nas bezpośrednio dotyczyć.

Jak sprytnie ochronić balkon, parapety, samochód i samego siebie Oto garść prostych porad.
Często ofiarą ptactwa padają balkony oraz parapety. W przypadku tych pierwszych, istnieje co najmniej kilka domowych metod odblaskowe płytki CD, wiatraczki, balony z namalowanymi oczami drapieżnika czy w końcu instalacja siatki, która uniemożliwia lądowanie ptaków, choć niekoniecznie ładnie wygląda. Zanim rozwiążemy problem na stałe, trzeba jeszcze usunąć brud, który już się pojawił na naszym terenie.

Jak usunąć gołębie nieczystości
Pierwsza rzecz, należy ubrać rękawiczki ochronne i sięgnąć po ostry nożyk lub szpachelkę. Lepiej odczekać aż zabrudzenia wyschną, bo ze świeżymi można przy skrobaniu narobić jeszcze większego bałaganu. Bardzo ważną sprawą jest usunięcie zarazków i odbarwień przy użyciu wody z proszkiem, ponieważ gołębie zanieczyszczenia są źródłem całej masy zarazków. Dla pewności kłopotliwe miejsce można potraktować na koniec domestosem bądź mleczkiem czyszczącym, i wytrzeć na sucho. Przydatny bywa tu też rozpuszczalnik lub szczotka, zależnie od faktury płaszczyzny, którą chcemy wyczyścić.

Ochrona parapetów, tablic, banerów i wielu innych
Obiekty takie jak kamery przemysłowe, tablice, banery, neony, parapety czy gzymsy należą do stosunkowo trudno dostępnych miejsc, dlatego czyszczenie ich jest kłopotliwe oraz kosztowne. Rozsądniej jest zapobiegać problemowi i trzymać od nich gołębie z daleka, a na to nie ma lepszego sposobu niż moduły mechaniczne. Naklejone kolce skutecznie zniechęcają gołębie do siadania w miejscach, w których są niemile widziane.

- Gołębie mają wzrok nieporównywalnie lepszy niż człowiek i już z daleka są w stanie ocenić, że w danym miejscu nie będą w stanie wylądować - mówi znawca gołębi Paweł Ćwierzyński. - Moduły mechaniczne nie stanowią dla nich zagrożenia, a jedynie odstraszają.

Dokarmianie w modzie
Nie da się ukryć, że główną przyczyną zanieczyszczeń na elewacjach, samochodach, lampach itp. są nie tyle zwierzęta, co osoby je dokarmiające. Przeważnie intensywne zanieczyszczenia mocno korelują z regularnym dokarmianiem przez mieszkańców, co de facto jest równoznaczne z prowadzeniem dzikiej hodowli. Mając świadomość dobrych intencji dokarmiających, należy przyznać, że postawienie tabliczek informujących o zakazie dokarmiania ptaków w okresie letnim byłoby ważnym krokiem w kierunku zmiany tych nawyków. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że rzucanie resztek jedzenia, np. na trawnik powoduje szereg negatywnych konsekwencji, przez zaburzanie naturalnego instynktu zwierząt, po zanieczyszczanie całej okolicy.

W niektórych miastach w Polsce wprowadzane są specjalne zapisy do regulaminów miast oraz konkretnych parków, precyzujące właściwe zachowania mieszkańców, istnieje nawet opcja otrzymania mandatu w wysokości 500 zł za dokarmianie, jednak z egzekucją tego zapisu przeważnie bywa różnie.