Brzeg: Festiwal pałacowy na słodko
rem 23.04.2018
Ich twórcami byli bowiem cukiernicy, umiejący odtworzyć zamki, pałce i dwory w słodkim cieście. Z niezwykłą precyzją powstały ornamenty architektoniczne, dzięki czemu pałac biskupi w Nysie czy pobliskim Sulisławiu, zamek w Mosznej czy Niemodlinie zachwycał detalami. Ciekawostką był pałac z Pokoju (dawnego Karlsruhe), który dziś już nie istnieje. Zachował się jedynie na obrazach i historycznych zdjęciach. Został zburzony przez bombę w 1945 roku, a dwa lata później rozebrany.
III Międzynarodowy Festiwal Tortów, Ciast i Ciasteczek w Brzegu to inicjatywa Lokalnej Grupy Działania Stobrawski Zielony Szlak. - W tym roku wprowadziliśmy kategorię dodatkową w postaci kościołów - wyjaśniła prezes LGD Stobrawski Zielony Szlak Jadwiga Kulczycka. - Zależy nam, aby festiwal był promocją naszego regionu oraz inspiracją dla zwiedzających.
Szczególnym zainteresowaniem cieszył się pokaz Iwetty Sochor z „Lukrowej Krainy”, znanej na Opolszczyźnie jako Wit Stwosz od tortów. Zwiedzający mogli się delektować słodkościami oraz zagłosować na jeden z kilkunastu obiektów.
Zwyciężyła Jolanta Mierzwiak za "odbudowanie" nieistniejącego już pałacu w Pokoju. Poświęciła mu ponad 460 godzin. Jury doceniało ją również w dodatkowej kategorii za kościoł w Nysie. Tuż za nią uplasowała się Lucie Chlipkova, reprezentująca Czechy, która stworzyła pałac w Sulisławiu. Drugie miejsce za świątynię w Krajowicach otrzymała Joanna Hofbauer.