Rotawirusy - zmora XXI wieku
wir 07.05.2015
To poważne zagrożenia, które często są lekceważone, a mogą doprowadzić do poważnych powikłań.
Z jakimi problemami zdrowotnymi najczęściej borykają się rodzice małych dzieci?
Niestety, okres niemowlęcy i przedszkolny to czas, kiedy rodzice borykają się z wieloma problemami zdrowotnymi swoich pociech. Niedojrzałość układu odpornościowego oraz przebywanie dzieci w dużych zbiorowiskach, takich jak żłobek i przedszkole, sprzyjają szerzeniu się typowych chorób infekcyjnych o etiologii wirusowej. Jesienią oraz zimą dominują zakażenia układu oddechowego, przebiegające z gorączką, katarem, kaszlem i gorszym samopoczuciem. Groźną, bo obfitującą w szereg poważnych powikłań chorobą jest grypa. Ciągłym problemem są też typowe choroby zakaźne wieku dziecięcego ospa wietrzna, różyczka oraz ostre biegunki o etiologii wirusowej lub bakteryjnej.
Co to są biegunki rotawirusowe i dlaczego są tak niebezpieczne dla małych dzieci czy też osób starszych?
Biegunka rotawirusowa to przykład typowej, ostrej choroby przewodu pokarmowego, którą wywołuje wirus rota. Jej objawy są bardzo gwałtowne i burzliwe. Wystarczą zaledwie 2-3 dni aby na skutek silnych wymiotów, gorączki i oddawania wielu wodnistych stolców, doszło do poważnego odwodnienia. Ponieważ nawadnianie doustne jest często niemożliwe ze względu na wymioty, pozostaje hospitalizacja i dożylne podawanie płynów i niezbędnych elektrolitów. Niestety, corocznie na świecie odnotowuje się blisko pół miliona zgonów dzieci z powodu biegunek rotawirusowych. W Polsce szacuje się, że co roku na zakażenia rotawirusami cierpi ponad 200 000 dzieci poniżej 5 roku życia, z czego ok. 6 500 trafia do szpitala.
Kto jest najbardziej narażony na zakażenia rotawirusowe?
Zakażenia rotawirusowe występują powszechnie, ale najczęściej u dzieci. Statystyki podają, że prawie wszystkie dzieci przed ukończeniem 5. roku życia ulegają zakażeniu. Najcięższą postać zakażenie rotawirusowe przybiera u niemowlęcia poniżej 6 miesiąca życia - przebieg choroby jest wówczas bardzo gwałtowny i często nieprzewidywalny. Małe dziecko, łatwiej niż starsze, ulega odwodnieniu w wyniku gwałtownej biegunki i wymiotów.
Dlaczego maluchy tak często chorują na biegunki rotawirusowe?
Szerzeniu się zakażeń rotawirusowych u dzieci sprzyja łatwość przenoszenia się wirusa, zarówno drogą kropelkową jak i przez kontakt bezpośredni. Przebywanie jednego chorego dziecka w skupisku przedszkolnym czy szkole, skutkuje przeniesieniem wirusa na wiele innych dzieci. Ważną rolę odgrywają też czynniki higieniczne. Małe dzieci chętnie umieszczają w buzi różne przedmioty. Nie wszystkie też pamiętają o regularnym myciu rąk po wyjściu z toalety. Jeśli wirusy obecne są
w otaczającym nas środowisku - o zakażenie nietrudno.
W jaki sposób możemy się zarazić?
Zakażenia rotawirusowe szerzą się niezwykle szybko i z dużą łatwością obejmują osoby z bezpośredniego otoczenia. Dzieje się tak dlatego, że ten typ wirusa jest bardzo zakaźny i trudny do eliminacji przy użyciu zwykłych środków. Do zakażenia może dojść zarówno poprzez bezpośredni kontakt z osobą chorą, jak również przez styczność z zanieczyszczoną powierzchnią czy przedmiotami. Wirusy przenoszą się na drugą osobę drogą pokarmową, poprzez kontakt z wydzielinami i wydalinami osób chorych, możliwe jest także rozprzestrzenianie się drogą kropelkową. Do rozprzestrzeniania się zakażeń rotawirusowych bardzo często dochodzi wśród dzieci leczonych w szpitalu z zupełnie innego powodu.
Czy rodzice i członkowie rodziny mogą zarazić się od zainfekowanego dziecka?
Oczywiście, ze tak. Niestety pojawienie się biegunki rotawirusowej u dziecka zwykle o 2-3 dni poprzedza wystąpienie biegunki i wymiotów u innych domowników: mamy, taty, babci. Nasilenie objawów może być różne i zależy od indywidualnej odporności osób dorosłych. Szerzeniu się zakażeń rotawirusowych wśród domowników, tak jak w przypadku dzieci, sprzyja łatwość przenoszenia się wirusa, zarówno drogą kropelkową jak i przez kontakt bezpośredni oraz wyjątkowo duża zakaźność wirusa. Także jego odporność na działanie typowych środków dezynfekcyjnych nie ułatwia zadania. Należy bezwzględnie przestrzegać podstawowych zasad higieny.
Czy opiekunowie mogą spowodować zakażenie u dziecka?
Do zakażenia u dziecka może dojść w wyniku przeniesienia wirusa z zakażonej osoby dorosłej. Zasady szerzenia się zakażenia są identyczne jak w przypadku dzieci, tj. drogą pokarmową, poprzez kontakt z wydzielinami i/lub wydalinami osób chorych lub drogą kropelkową.
Czy każdy przechodzi zakażenie w taki sam sposób?
Nie, pomimo że przebieg typowego zakażenia jest bardzo charakterystyczny i obejmuje triadę objawów: wymioty, gorączkę i biegunkę, przebieg choroby może być bardzo różny. U niektórych dzieci pierwsze objawy pojawiają się już po 24 godzinach od zakażenia, u innych rozwój choroby jest wydłużony do 2-3 dni. Gorączkę obserwuje się z reguły u 3/4 zakażonych. Z reguły jej nasilenie jest niewielkie, aczkolwiek w niektórych przypadkach gorączka sięga 40°C i wymaga intensywnego leczenia przeciwgorączkowego. Do wymiotów dochodzi prawie zawsze, zaś biegunka może mieć zróżnicowane nasilenie. U części dzieci jest ona szczególnie obfita i gwałtowna, szybko prowadząc do odwodnienia. U części dzieci przebieg choroby jest mniej nasilony, samoograniczający, tak że choroba ustępuje samoistnie w ciągu 3 - 9 dni. W przypadku dzieci które miały już kontakt z rotawirusem lub były szczepione, przebieg choroby może być łagodny i objawiać się jedynie jednorazowymi wymiotami i pojedynczym lub kilkoma wolnymi stolcami.
Jak możemy walczyć z zakażeniami rotawirusowymi?
W przypadku kiedy doszło już do zakażenia pozostaje nam intensywne leczenie objawów, obejmujące zwalczanie gorączki i uzupełnianie płynów i elektrolitów. Najczęściej nawadnianie doustne jest niemożliwe i pozostaje podawanie płynów w warunkach szpitalnych metodą dożylną. Optymalnym i najlepszym sposobem walki z szerzeniem się zakażeń rotawirusowych pozostają szczepienia.
Dlaczego wczesna ochrona przed biegunkami rotawirusowymi ma tak duże znaczenie?
Zakażenie wirusem rota może przebiegać bezobjawowo, a sam wirus może być wydalany jeszcze przed wystąpieniem objawów. Dodatkowo wysoka zakaźność i oporność wirusa wobec zwykłych środków dezynfekcyjnych sprawiają, że niezwykle trudne, a wręcz niemożliwe jest opanowanie rozprzestrzeniającego się zakażenia. Nie istnieje specyficzne leczenie zakażeń rotawirusowych - dlatego doustne szczepienia są jedyną skuteczną metodą zapobiegania chorobie i hospitalizacji z powodu ostrej biegunki rotawirusowej wśród dzieci. Zdecydowana większość przypadków zakażeń występuje w ciągu pierwszych 2 lat życia dziecka, a 50% dzieci hospitalizowanych z powodu zakażeń rotawirusowych jest w wieku do 6 miesiąca. Dlatego tak ważna jest wczesna ochrona, którą dziecko najlepiej powinno nabyć przed okresem największego narażenia na zakażenie i jego konsekwencje.