Kataklizm 1997
Jest ósmy lipca 1997 r., godzina szósta rano. Wojewoda Ryszard Zembaczyński podpisał raport o sytuacji powodziowej w regionie opolskim. W południe rozpocznie się w Warszawie posiedzenie rządu. Będą na nim analizowane informacje z terenów ogarniętych przez powódź. Wtedy okaże się, że żywioł jest szybszy od faksów i komputerów, którymi przesyła się dane do stolicy. W raporcie umieszczono uwagę, że dane hydrologiczne wskazują, iż nadchodzi klęska żywiołowa, jakiej nie było w tym stuleciu.